Ulga to nie szczęście. Bardzo dobrze to rozróżnienie wyjaśnia Doktor Tal Ben-Shahar jeden z najpopularniejszych wykładowców na Uniwersytecie Harvarda.

“Uczucie ulgi można by nazwać szczęściem negatywnym, gdyż jest ono zaprzeczeniem stresu i niepokoju. Ulga ze swej natury musi być poprzedzona uczuciem negatywnym, nie może więc nieść ze sobą trwałego szczęścia. Osoba, której minął paskudny ból głowy, jest szczęśliwa, że ból ustąpił ponieważ jednak jej „szczęście” musiało być poprzedzone cierpieniem, nieobecność bólu jest wyłącznie chwilową ulgą od zasadniczo negatywnych przeżyć. Ulga jest więc doznaniem ulotnym. Kiedy przestaje w końcu pękać głowa, czerpiemy swojego rodzaju przyjemność z tego, że nie odczuwamy żadnego bólu, lecz bardzo szybko przyzwyczajamy się do braku cierpienia i uznajemy ten stan za coś naturalnego. Dlatego też uczestnik wyścigu szczurów, który odczuwaną ulgę myli ze szczęściem, nieustannie porywa się na kolejne cele, jak gdyby ich osiągnięcie wystarczyło mu do szczęścia.

Ulga to nie szczęście. Nasza kultura sprzyja takiemu sposobowi myślenia. To właśnie dlatego tyle ludzi wokół daje się zapędzić do udziału w wyścigu szczurów. Kiedy na koniec semestru przynosimy same piątki i szóstki, dostajemy od rodziców prezent. Jeśli uda nam się zrealizować określoną normę w pracy, czeka nas premia na koniec roku. W ten sposób uczymy się skupiać bardziej na następnym celu, niż na tu i teraz i przez całe życie gonimy za nieuchwytną przyszłością. Nikt nie nagradza nas za samą podróż, ale za jej szczęśliwe zakończenie.

Społeczeństwo docenia wynik, nie proces, przedkłada osiągnięcie celu nad zmierzanie do niego.

A gdyż dotrzemy do celu naszych dążeń, odczuwaną ulgę mylnie bierzemy za szczęście. Z im cięższym brzemieniem zmagaliśmy się w drodze, tym potężniejsze i słodsze uczucie ulgi. Gdy jednak błędnie interpretujemy je jako szczęście, potęgujemy iluzję, że to właśnie osiąganie celów daje nam szczęście. I choć doznanie ulgi jest przeżyciem wartościowym, ponieważ jest przyjemne i rzeczywiste, to jednak nie powinniśmy go mylić ze szczęściem.”

Źródło – W stronę Szczęścia – Tal Ben-Shahar, Domy Wydawniczy REBIS, Poznań 2009

Zdjęcie pochodzi z portalu https://pixabay.com/pl/

Napisz co sobie bierzesz z tej historii?

Pomogę urzeczywistnić twój pierwszy krok w dokonaniu zamierzonej przez Ciebie zmiany

0
Would love your thoughts, please comment.x
Share This