Czy wybierasz REALNE cele, które jesteś w stanie zrealizować?
Pytam o to, ponieważ najczęstszym błędem, jaki często popełniamy, jest odgórne określenie JEDNEGO, WIELKIEGO celu, albo kilku dużych celów, które jednak często nie są celem, a OSTATECZNYM EFEKTEM, jaki chcemy osiągnąć.
Pomyśl, czy Tobie też, jako cel zdarzyło się określać:
- doskonalenie swojej charyzmy, czy umiejętności interpersonalnych?
- efektywniejsze zarządzanie zespołem, czy organizacją pracy?
ALE co to tak naprawdę dla Ciebie oznacza “efektywniejsze zarządzanie zespołem”?
A gdybyś zamiast tego dopisał/a małe cele do tego jednego, większego zadania? Postanowił/a:
- prowadzić 1-3 rozmowy / dzień ze swoimi współpracownikami, aby ich poznać,
- poznać mocne i słabe strony swojego zespołu,
- poznać sugestie 3-4 osób z zespołu, jak można ułatwić im współpracę,
- spytać z kim i dlaczego Twojemu zespołowi pracuje się najlepiej.
Brzmi, jak konkret prawda? Jak cele, które możesz wprowadzić w życie już jutro.
Sęk w tym, właśnie, żeby dobierać cele KONKRETNIE i REALNIE, aby dało się je zrealizować. Jak to zrobić
Ja w swojej książce pokazuję to na przykładzie.
Wyobraź sobie swój główny cel, jako rzekę., a “podcele” do tego celu głównego, jako dopływy tej rzeki .
Czy sama rzeka może istnieć bez tych dopływów? No nie. To przecież cały system rzeczny. Tak samo, jest z Twoim celem. Twój cel zawsze zbudowany jest z Twoich “podceli”.
Lepiej przedstawia to poniższa grafika.
Właśnie takich metod, możesz nauczyć się podczas sesji coachingowych. Jeśli chciałbyś/chciałabyś lepiej określać swoje cele i szybciej je realizować, napisz do mnie i umów się na sesję coachingową. Chętnie pokażę Ci, jak to zrobić.